Pizzeria z tego co zauważyłem nie posiada nazwy oprócz wyżej wymienionej co mnie trochę zdziwiło, dlatego postaram się opisać gdzie się znajduję: na środku skrzyżowania alejki promienistej z główną uliczką kierującą na molo. Ok to jak już wstęp z lokalizacją i nazwa lokalu a raczej jej braku mamy za soba przejdźmy do konkretów technicznych.
Na jakim sprzęcie pracuje ta pizzeria?
Piec to polska Calabria, bodajże wersja 100cm, opalana drewnem, czyli taka podstawa dla Polskich Pizzerii które starają się być kategoryzowane jako premium. Spoko temat że poszli o krok dalej, niż budżetowe elektryczne piece na 6 pizz za 4tysiące złotych. Dodatkowo zauważyłem że pracują na łopatach GI Metal Azzura z perforacja plus operacyjna, również GI metal.
Duży props dla właściciela że nie szczędził na tych elementach! Dlaczego wydawać się może dziwne dla niektórych z Was że gratuluję takiego doboru sprzętu? Ano dlatego że Skorzęcin to takie wielkopolskie Mielno, gdzie raczej trudno o klienta, który doceni profesjonalne podejście do tematu, a raczej zawoła podwójny ser i czosnkowy sos w wersji XXL.
Z racji wyżej opisanego klienta sprzedaż wysokojakościowej pizzy 32cm, w cenie nie przyprawiającej o zawrót głowy, a jednocześnie konkurującej z jej wielkim odpowiednikiem w stylu MEGA PIZZA 50CM! jest dosyć dużym wyzwaniem.

Czy pizza z tej pizzerii spełnia moje oczekiwania? Jakość składników…
Pod kątem jakości składników obłożenia pizzy, nie można się do niczego przyczepić, chyba że do mozzarelli w wiórze… ale jeśli zamysłem była pizza klasyczna to wszystko w porządku.
Ilość pozostałych składników była bardzo dobrze dobrana przez co wszystko skomponowało się w przyzwoicie smakująca całość (lepsza mozzarella była by dopełnieniem tej pizzy…). Duży plus za to że sos to po prostu pomidory zblendowane, a nie gotowy sos, który zazwyczaj oprócz soli i kwasu nie charakteryzuje się żadnym innym smakiem. Tutaj mieliśmy pomidory i to dość dobrej jakości z wyczuwalnym smakiem pomidora i delikatną słodyczą.
Jedyny minus w moim odczuciu to ciasto. Niby pizza klasyczna ale było zbyt miękkie i to świeżo po wyciągnięciu z pieca. W napoletane ciasto tej pizzy również nie uderzało, wyglądało i smakowało to trochę jakby ktoś się nie mógł zdecydować w którą stronę pójść. Nie można mieć wszystkiego 😉

Wystrój lokalu
Co do samego lokalu, trudno ocenić bo to biała budka z piecem i warsztatem do przygotowania placków, otoczony altaną, w której znajdują się ławki i stoły do jedzenia, również w kolorze białym.
Na minus trzeba zaliczyć brak toalety, trzeba iść do drugiego lokalu i tłumaczyć że jest się z pizzerii.
Obsługa lokalu
Obsługa lokalu czyli zarówno dziewczyna, która obsługuje klientów jak i Pizzaiolo są bardzo uprzejmi i wiele innych osób mogło by się od nich nauczyć kultury obsługi klienta.
Podsumowanie
Podsumowując pizzeria jak na miejscowość stricte turystyczną, wychodzi poza schemat „byle gówno byle by było” czy też „Oni wszyscy pijani, więc i tak zjedzą”. Troszeczkę popracował bym nad ciastem i będzie git!
Zostaw po sobie ślad